wtorek, 18 marca 2014

W telegraficznym skrócie

Czasu znów mi brakuje na wszystko, gdzie nie spojrzę piętrzy się coś do zrobienia (prasowanie, segregowanie ubranek, porządek w mojej szafie - ojojojoj). A tu Starsza Córcia znów jakieś przeziębienie podłapała - niby nic, leciutki katarek i kaszelek, ale do przedszkola nie puszczam. Uskuteczniamy zatem wspólne spacerki (o ile nie pada i nie wieje).



A gdy pogoda nie dopisuje w ekspresowym tempie rozwiązujemy zadania w książeczkach dla trzylatków, malujemy, lepimy, itd. No i Mamie niewiele czasu zostaje, żeby coś stworzyć ;) Ponieważ jednak dostałam zamówienie na herbaciarkę, sprężyłam się jakoś i wieczorami lub podczas drzemek dziewczynek powstała zielona skrzyneczka. Miał to być prezent imieninowy dla Pani Bożeny, która w kuchni ma meble w takim właśnie kolorze. Klientka zadowolona, mam nadzieję, że i Pani Bożenie herbaciarka przypadła do gustu :)

 



A tak prezentuje się skrzyneczka z zawartością:



 

Kawa wypita, Młodsza Pociecha śpi, Starsza zajęta z Klubem Myszki Miki, więc nie ma rady, trzeba się brać za prasowanie :( 

Miłego dnia!!!

4 komentarze:

Dziękuję ogromnie za każdy pozostawiony komentarz. Cenię wszystkie wypowiedzi, zarówno pozytywne, jak i krytyczne :)